(zdjęcia nie odnoszą się do treści i są zupełnie przypadkowe)
Niesamowite poruszenie w
elbląskich mediach wywołała wizyta P. Janusza Korwin Mikke w Elblągu. Doprawdy,
nie uświadczyłem jeszcze sytuacji w naszym mieście, by redaktorzy lokalnych
portali wrzucali materiały o północy lub po pierwszej w nocy. Ze zdumieniem
przeglądałem strony i spływające z rozgrzanych aparatów, dyktafonów i kamer
pliki. W jednych rzetelne artykuły w innych totalna manipulacja. Oczywista jest
linia poparcia „bezstronnych” z nazwy dziennikarzy. Połączył ich wszystkich
niesamowity pospiech w realizacji materiału o „kanapowej partii” lub „
internetowej gównażerii”.
Do niedawna w ten właśnie sposób opisywano nasze towarzystwo.
Czyżby coś się zmieniło???
(zdjęcia nie odnoszą się do treści i są zupełnie przypadkowe)
Spłodzono rozmaite treści w
myśl swych przewrotnych właścicieli i popleczników:
„Skoro wolność postulowana
przez prezesa partii Kongres Nowej Prawicy ma zmierzać ku temu, by każdy
człowiek we wszystkich dotyczących go sprawach samostanowił o sobie, nie
przychodzi mi na myśl nic innego jak tylko chaos i anarchia.”
„Gdy tak tego słucham,
przychodzą mi na myśl dwa słowa: utopia albo anarchia. Jak świat światem,
wszyscy przecież wiemy, że jedno jest niemożliwe, a drugie niebezpieczne.”
Widzę, że myślenie i
wyobraźnia nie jest mocną stroną tego dziennikarza, a podtykanie swych
oczywistych politycznych dygresji pod nos czytelnika to już zagrywka rodem z
TVNu. Ze wszystkich niebezpiecznych rzeczy jakie robi nasz „miłościwy” rząd, oraz
z całej sytuacji jaka rozgrywa się pod naszym wschodnim nosem, tylko jedno
przeraża socjalistów...SAMOSTANOWIENIE. Senna mara polityka, który widzi
obywateli mogących decydować o edukacji swych dzieci, swoim zdrowiu, biznesie,
etcetera, etcetera.... dokładnie o tym mówił Pan Janusz podczas spotkania.
–„Jesteście niewolnikami!!!”, których pan nie wypuści łatwo z ręki, swą niewolniczą pracą dajecie mu wszelkie bogactwa i władzę. Gdzie wnioski i odrobiona lekcja z historii?
Człek
grabiony z wszelkich dóbr z nosem przy ziemi idzie i kreśli na karcie wyborczej
nazwiska swych oprawców. Te same od lat. Potem czeka na moment, w którym
spolegliwy władca zdecyduje się sypnąć garść okruchów z pańskiego stołu. Okruszki
spadające do kieszeni wystarczą na codzienne śniadanie emeryta: rogal z biedronki
i serek topiony. Gdy będzie miał szczęście i miłościwy władca nie podbije puli
wieku emerytalnego, to dziadziunio przehula jeszcze kilka lat do grobowej
deski. Pod warunkiem, że szerokim łukiem będzie omijał jaśniejącą instytucję
NFZ.
Zaiste wystrzegajmy się SAMOSTANOWIENIA, bo grozi nam „chaos i anarchia.”
Inny portal i tytuł „Dzieci powinny być
agresywne?”.
Przewrotne...prawda.
Oto w środę o godzinie 15.00 zebrała się w
salce gromadka 300 agresywnych dzieciaków, by posłuchać głosu dziadka nawołującego
do anarchii i postępującego chaosu. Przykro mi, ale tak to odebrałem. Media
niby lokalne, ale poziom wyrachowania ogólnopolski. P. Janusz owszem, mówił o agresji lecz wydźwięk
tego był zupełnie inny, chodziło o postępującą feminizację gatunku męskiego.
Feminizację, która jest elementem podtrzymującym bierność obywateli płci
męskiej. Kluczowym elementem jest tu edukacja, która wprowadziła system nauki w
szkołach koedukacyjnych. Dawniej chłopcy tłuki się ze sobą na każdym kroku, a
szkoła i boisko szkolne było najlepszym miejscem do rozgrywania rozmaitych
pojedynków o kłamstwo, kradzież, obrażenie matki lub siostry.
Mały chłopczyk
latał z szabelką lub mieczykiem odgrywając sceny z grunwaldzkich bitew, nie
było bezstresowego wychowania, klaps lub solidne lanie za przekroczenie granic,
było czymś oczywistym. Dziś rodzic nie może tknąć własności rządu, tą
własnością jest tyłek jego dziecka. ( I proszę nie wyjeżdżajcie z maltretowaniem
i kablem od żelazka.) Spróbujcie nie zaszczepić swego dziecka, bardzo szybko
pojawi się urzędnik walczący o rządową własność. To samo jest z edukacją, gdzie
rodziciel nie ma nic do powiedzenia, zaś ci, którzy postanowili sami wychować zdrowego
intelektualnie obywatela zostają poddawani rozmaitym szykanom i urzędniczym
trudnościom. Dziś dzieciakowi wolno wszystko, a My mamy uważać, by własność
państwa przypadkiem nie przechodziła głębokiego stresu. Dodajmy do tego
indoktrynację jakiej podlegają młode umysły w szkołach, telewizji i pop
kulturze. Zalejmy ich solidnym strumieniem seksu płynącego każdym możliwym
kanałem. Dorzućmy garść trendów jakie płyną z prasy i TV i mamy receptę na obywatela płci męskiej, który
jest totalnym zaprzeczeniem swej natury. Taki facet na każdym kroku poszukuje
wrażliwości i delikatnego powiewu luksusu lansowanego przez strumień.
(zdjęcia nie odnoszą się do treści i są zupełnie przypadkowe)
„Zostaliście rozbrojeni !!!”
–grzmiał J. Korwin Mikke do młodych ludzi zebranych w sali „Zakrzewo”.
To jest właśnie cel waszego tresera, już na samym starcie pozbawił was broni. Teraz może być spokojny o
swój niewolniczy system, nie podniesiecie na niego ręki. Nawet nie przyjdzie
wam to do głowy.
To jest właściwe odniesienie
do tytułu i tego wymaga rzemiosło dziennikarskie, by odnieść się do postawionego
pytania. Inaczej nie pozostaje mi nic innego jak tylko stwierdzenie „słaba
próba kompromitacji wydarzenia, które było jednym z większych w Elblągu od
czasu referendum”.
I tyle.
(zdjęcia nie odnoszą się do treści i są zupełnie przypadkowe)
Dobrze, że mamy w mieście jeszcze dwa portale, które śmiało
można nazwać jako „dziennikarstwo śledcze” poruszają tematy trudne i często
ryzykowne dla redaktorów stających samotnie wobec aparatu władzy. Dziennikarstwo
to nie blogowanie i potok mych własnych przemyśliwań. Tu ja stanowię prawo i
docieram do ludzi, którzy zechcą na to rzucić okiem, w Waszym przypadku jest
zupełnie odwrotnie. Fakty, bezstronność i dwie strony monety to klucz do dobrej
informacji.
(zdjęcia nie odnoszą się do treści i są zupełnie przypadkowe)
Przed nami wybory do EU i jesienne do Rady Miasta, aż strach pomyśleć ile jadu zostanie wyplutego poprzez wybrane media w interesie politycznych mocodawców. Trzymajmy się za portki bo czeka nas niezła jazda :)
Michał Szydlarski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz