środa, 31 grudnia 2014

Szczerość elbląskiej lewicy

Nowy rok za pasem więc wszyscy interesują się sylwestrowym balem, modną kreacją czy zakupem pakietu fajerwerków. Większość jest teraz pochłonięta swoimi sprawami, więc śledzenie sceny politycznej jest na ostatnim miejscu. Tym bardziej tej lokalnej. Ja nauczony już wieloletnim doświadczeniem w zakresie socjotechniki wiem, że moment powszechnego braku zainteresowania jest idealnym czasem do przepychania niewygodnych ustaw, jest idealny do zamiatania pod dywan kluczowych spraw i świetnie nadaje się do cichego obsadzania stołków. Zwłaszcza przez nowo utworzoną władzę. Wszyscy pamiętamy wyborcze brednie o oszczędnościach i cięciach, które były żarliwie powtarzane do szklanego oka kamery. Jakie to było szczere. Nikogo wtedy nie interesowały posady i wynagrodzenie. Serce na dłoni. Tymczasem nie zdążyły jeszcze odpaść wysłużone plakaty liderów, gdy oni przystąpili do podziału łupów. Temu obiecano to, tamta nie dostała i pokazała język  wszystkim, dla tego ta komisja, tego ugłaskamy takim stołkiem...itd
 Folwark drży w posadach, a gabinety wypełniły kłótnie i powyborcze spory. Łupy są zacne.
By zadośćuczynić egzotycznej koalicji, która zwarła szeregi przed Wilkiem, trzeba coś wypuścić z ręki. Owoce już mamy. Wzorem wielkich miast będziemy mieli trzech wiceprezydentów. Tak, tak równamy do największych i najbogatszych. Każdy nieustępliwie ciągnął swój kawałek prześcieradła w swoją stronę. Pęknięcia już widać, a do pełnego rozprucia poczekamy góra rok. Mnie osobiście najbardziej zniesmaczył skok na stołek pana Janusza Nowaka z SLD, który wielokrotnie nawijał makaron na uszy wyborcom. "Nie nigdy nie będę wiceprezydentem u żadnego z was". Jestem człowiekiem ponad stołkowym. Właśnie widzimy jak dalece ponad stołkowym. Doradca, a wiceprezydent to zupełnie inne kwoty. Nastąpił polityczny zwrot na pięcie i już jestem w zupełnie innej pozycji. Mieszkańcom wmówimy, że nam potrzeba tych wiceprezydentów, że brak nawet jednego doprowadzi do zagłady miasta.

Oto jak robi się politykę w Elblągu.
Ludzie śmieją się z towarzysza Biedronia, który w Słupsku ostro przystąpił do cięć i oszczędności. W swym działaniu jest bardziej liberalny niż nasi prawicowi włodarze z PO. O lewicy nie wspominam, bowiem przykład pana Nowaka pokazuje dobitnie stanowisko czerwonej rodzinki. Gdy mają chwilę słabości to zasłaniają się uciskanym narodem i sypią socjalem z waszych podatków, ale gdy tylko pojawia się możliwość to dostawiają swój taboret do koryta. Na koniec wspomnę słowa jednego ze znajomych pracujących w ratuszu (tak,tak tam również mamy swoich wolnościowych ludzi) tak określił sytuację na szczytach władzy: "Chapią na potęgę bo nie znają dnia ani godziny. Do referendum może rok, może półtorej. Ładują się na stołki i pakują kieszenie czym się da. Czas ucieka..."
To mówią ludzie współpracujący i widzący z bliska jak wygląda podział władzy i świadomość rozsypania się tej kadencji. Mój pomysł jest następujący: Niech na niemałe wypłaty dla tych niezbędnych wiceprezydentów zrzucają się wyborcy SLD, PO i Witolda Wróblewskiego-PSL. Pieniądze podatnika niech zostawią w spokoju przeznaczając je w miejsce prawdziwych potrzeb.
Cóż to za pociecha z racji posiadanej już kolejny raz przez Nową Prawicę? Mówiliśmy mocno to co dziś staje się faktem:
Nie będzie żadnego rządu oszczędności i zrównoważonego budżetu. Nie będzie dialogu z tymi którzy nie dostali klucza do zadłużonego skarbca. Czeka nas przyspieszony kurs degradacji. Zegar tyka, a społeczeństwo zagłosuje nawet na pluszowego niedźwiedzia gdy wydamy na jego kampanię miliony z kieszeni podatnika.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzy państwu elbląski oddział Nowej Prawicy. Rok 2015 będzie to czas wielkich zmian i protestów młodych ludzi, którzy kolejno otwierają oczy. Życzę Wam przebudzenia i niezwykłej mądrości. Trafnych wyborów w podążaniu za głosem serca. Mniej telewizji, więcej miłości i odpowiedzialności za swój kraj oraz miasto.
Tego z całych sił życzę wszystkim mieszkańcom Elbląga.

Michał Szydlarski
wiceprezes KNP Elbląg


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz